Dzień Dziecka
Dzień Dziecka dotychczas spędzaliśmy na sportowo, organizując w sali gimnastycznej Wielką Olimpiadę Sportową. W tym roku postanowiłyśmy to zmienić. Pomysł padł na piknik, ponieważ dzieci często bawią się i wspominają o tego rodzaju aktywności.
Jednak po śniadaniu czekała nas jeszcze jedna niespodzianka. Do przedszkola strażackim wozem przyjechali strażacy. Był krótki pokaz, pamiątkowe zdjęcie i słodkości.
|
Miś w strażackim stroju to zabawka mająca na celu umilenie czasu dziecku,
którego rodzice zostali poszkodowani w wypadku. |
|
Zaglądamy do wszystkich zakamarków tego fascynującego pojazdu. |
|
Szymon ze starszaków okazał się dzielnym modelem... |
|
....podczas demonstracji
strażackich noszy ratunkowych. |
|
Pamiątkowe zdjęcie musi być. |
|
Strażacy zawsze pamiętają o słodkim poczęstunku. |
Dziękujemy strażakom, a w szczególności dziadkowi naszego Mateusza i tacie Filipa ze starszaków za poświęcony przedszkolakom czas i fajną zabawę.
Po pokazie na plecy założyliśmy plecaki pełne słodkości i zaopatrzeni w kocyki udaliśmy się na piknik w nieznane.
|
Dopiero w tym momencie wyjaśniło się, gdzie idziemy... |
|
Pani Bożenka, woźna od starszaków, zaprosiła nas na zieloną trawkę.... |
|
"Ale fajnie!" "Super!" - takie okrzyki słyszeliśmy od uradowanych dzieciaków, które.... |
|
....spędziły czas na wspólnych grach towarzyskich na kocykach..... |
|
...na pałaszowaniu zawartości plecaków.... |
|
....i konsumowaniu ciasteczek upieczonych przez panią Bożenkę. |
Pani Bożenka ugościła dzieci z wielkim sercem - ciasteczka, czekoladki i pyszna pomarańczowo-miętowa woda składały się na iście piknikową atmosferę.
Dziękujemy również mamie Marty, która poczęstowała Muchomorki koszykiem truskawek!
To był słodki dzień pełen niespodzianek i wrażeń.
A wszystkim dzieciakom składam życzenia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz