Muchomorki

Muchomorki

środa, 28 stycznia 2015

Wirusy i...wesołe ferie

Tyle się dzieje w przedszkolu - urodzinki, balik - a mnie powaliły wstrętne wirusy. A już myślałam, że mam na nie sposób...
Pozdrawiam Muchomorki serdecznie! 

Agatko - z okazji urodzin wszystkiego najlepszego dla Ciebie!



Wkrótce ferie! Jeśli ktoś ma ochotę na spędzenie wolnego czasu z dziećmi starszymi i młodszymi podczas ciekawych zabaw plastycznych polecam ofertę Maminki.

Zajęcia odbywają się w knurowskiej kawiarni Maszkiety (namiary na plakacie).

Przyjdź z dzieciakami albo zachęć znajomych.




piątek, 23 stycznia 2015

W świecie ptaków

Które ptaki odlatują w ciepłe strony? Które zimują w naszym kraju? Jakie odgłosy wydają sikorki? Które ptaki, oprócz ziarenek, lubią owoce? Czyim przysmakiem jest słoninka? Na te i wiele innych pytań odpowiedziała nam dziś pani ornitolog, która zawitała do przedszkola.
Pani Aleksandra Sokół o ptakach potrafi rozprawiać z błyskiem w oku. Gościła u nas już trzeci czy czwarty raz. Jej ciekawe opowieści zawsze urozmaicone są interesującymi materiałami. 
Dziś opowiedziała nam o ptakach próbujących przetrwać zimę w naszym kraju na przykładzie plakatu z olbrzymim karmnikiem. O niektórych gatunkach nawet nie słyszeliśmy. 
Wysłuchaliśmy również odgłosów ptaków nagranych przez panią Olę podczas wyprawy do lasu. Dowiedzieliśmy się czym karmić ptaki: nie tylko ziarna i słoninka są ich przysmakami, jemiołuszki i drozdy uwielbiają na przykład owoce. 
Po prelekcji wyszliśmy na podwórko, gdzie znajdują się  karmniki i tam pani ornitolog pokazała nam, jak rozmieścić pokarm w ptasich stołówkach.
Na zakończenie wszystkie dzieci otrzymały foldery ze zwierzętami a panie zakładki do książek, oczywiście z wizerunkiem ptaków.






Pani Olu dziękujemy za ciekawe opowieści. Zapraszamy ponownie!

czwartek, 22 stycznia 2015

Spotkanie z akordeonem

Dzisiaj w przedszkolu odwiedził nas dziadek naszej koleżanki ze średniaków - pan Wiesław Tarasiuk. Przyszedł, by zapoznać dzieci z instrumentem, który, mimo, że pięknie brzmi, jest obecnie mało popularny.
Muchomorki aktywnie wzięły udział w zabawach z akordeonem. Śpiewały kolędy (jestem pod wrażeniem jak wiele ich znają), bawiły się wspólnie ze starszymi kolegami w zabawy ruchowe z akompaniamentem instrumentu, wreszcie dotykały go, by zobaczyć w jaki spoób można na nim grać. To było kolejne ciekawe spotkanie z muzyką i doświadczenie w poznawaniu świata.

Dziś Dzień Dziadka, więc wszystkie przedszkolaki zaśpiewały reprezentantowi dziadków Sto Lat!

Kolędujemy....

I jeszcze....

"Rolnik sam w dolinie...
"...rolnik bierze żonę", w roli rolnika - Tymek.

"Stary niedźwiedź mocno śpi" - w roli niedźwiedzia...Helenka.

Dotykamy nieśmiało....

I gramy na całego.

Bardzo dziękujemy dziadkowi Marzenki, że poświęcił swój czas przedszkolakom!

środa, 21 stycznia 2015

Żyj, Babuniu, żyj, Dziadziusiu sto lat!


Pod takim hasłem odbywały się w naszym przedszkolu tegoroczne obchody Święta Najmilszej Pary Na Świecie. Muchomorki długo ćwiczyły swoje jasełkowe przedstawienie, by uczcić ten szczególny dzień.
Sala gimnastyczna naszej szkoły szybko zapełniła się miłymi gośćmi. Wszyscy chcieli przecież zobaczyć swoje wnuki na scenie.
Uroczystość rozpoczęły Muchomorki, dla których był to pierwszy taki publiczny występ. Przejęte dzieci pięknie zaprezentowały przedstawienie okraszone kolędami i pastorałkami. A na końcu wspólnie odśpiewały piosenkę dla babci i dziadka. Nie zabrakło również upominków i słodkiego poczęstunku.
Zapraszam do oglądnięcia fotorelacji. 

Pozdrawiamy naszych gości 

"Witajcie kochani, pieknie się kłaniamy,
Dzisiaj na występ zapraszamy!
My, mali kolędnicy, niespodziankę mamy
i na oklaski duże czekamy
!"

"A babcie i dziadkowie niech nam tryskają zdrowiem.
Hej kolęda...

...abyście święci byli. Hej, kolęda i Bogu zawierzyli."

"To diabełek, to diabełek, nos ma czarny jak węgielek..."

"Aniołek, maleńki jak wróbelek, przyfrunął do szopy do Betlejem..."

"Patrzcie, patrzcie, jaka szopka,
cała w białych śnieżnych kropkach..."

"Chodź gwiadzeczko, chodź gwiazdeczko, zabawimy się w kółeczko..."

"Mam skrzydełka z białych piór i fartuszek w złoty wzór, białe wstążki i rajstopki..."

"Daj mi piórko ze skrzydełka, jedno piórko dla diabełka..."

"Nie dam, nie dam, i nie będziesz za mną biegł, kopytkami brudzisz śnieg..."

"Zostań, Boziu, mym braciszkiem,
podzielę się z Tobą wszystkim.
Dam ci swoje klocki Lego,
dam misiaczka pluszowego.
"

"....Dam zabawki, dam słodycze,
Babcię, Dziadka Ci pożyczę.
.."

Pięknie się kłaniamy i na oklaski duże czekamy!

Piosenka finałowa, w wykonaniu wszystkich przedszkolaków, czyli:

"Kochamy Was, kochamy całym sercem!
I radości chcemy dać Wam jak najwięcej!
Nasze buzie uśmiechnięte,
Niech życzenia ślą przepiękne:
Żyj, Babuniu, żyj Dziadziusiu latek sto!"

"Niech te kwiaty, choć nie pachną, radość w Tobie wzniecą.
gdy potrząśniesz tym słoiczkiem zabłyszczą, zaświecą"
Zdjęcia z uroczystości dla chętnych rodziców wkrótce zostaną wywołane.

W tym miejscu składam z serca płynące podziękowania wszystkim rodzicom za pomoc w przygotowaniu uroczystości. 
DZIĘKUJĘ
 za piękne stroje oraz elementy potrzebne do wykonania upominków.


A tutaj, za pośrednictwem znanego już wszystkim z poprzednich postów, portalu Bajeczna Fabryka, niespodzianka dla babć i dziadków ode mnie: KLIKAMY


czwartek, 15 stycznia 2015

Witaminki, witaminki dla chłopczyka i dziewczynki

O Programie Edukacji Zdrowotnej pisałam już TUTAJ. Dziś znów odwiedziła nas pielęgniarka pani Iwona. Tym razem tematem zajęć było zdrowe odżywianie. Muchomorki dowiedziały się wielu ciekawych rzeczy na temat spożywania zdrowych posiłków, znaczenia wody oraz warzyw i owoców w życiu człowieka.
Muszę przyznać, że dzieci mają bardzo dużą wiedzę na ten temat i aktywnie uczestniczyły w rozmowach z panią pielęgniarką.
No i siła sugestii u takich maluchów jest ogromna. Dziś na obiad była zupa jarzynowa, z dużą ilością marchewki i zieleniny. Było marudzenie, jak zwykle. Ale, gdy przypomniałam im, co powiedzieli i obiecali rano prowadzącej zajęcia o odżywianiu zupa zniknęła z talerzy prawie w całości. Byłam pod ogromnym wrażeniem. Wniosek prosty - takie zajęcia są dzieciakom bardzo potrzebne!





poniedziałek, 12 stycznia 2015


Maminkowe Poranki i Babska Kawka.

Dziś chciałabym napisać Wam o fajnym pomyśle na spędzanie z dzieckiem wolnego czasu...
Ale po kolei... 
10 stycznia miałam przyjemność uczestniczyć w miłym spotkaniu dla dzieci. Spotkaniu z panem Jerzym Buczyńskim - literatem, piewcą kultury śląskiej - który w ciekawy sposób przybliżył dzieciom legendy z naszego regionu. Dzieci słuchały opowieści wzbogacanych ilustracjami strzyg, utopków, zmór oraz skarbników a następnie tworzysły prace plastyczne inspirowane bajkami.



Wszystko to w sympatycznym miejscu, gdzie dzieci czują sie nieskrępowane a mamy mogą wypić dobrą kawkę i po prostu, po ludzku, pogadać z koleżanką.

Maminkowe Poranki, bo o nich mowa, odbywają się w każdą sobotę o godz. 10.00 w kawiarni MASZKIETY w Knurowie. Są bardzo urozmaicone: czytanie bajek, zajęcia plastyczne, spotkania z ciekawymi ludźmi itp. Przy okazji wyjazdu na zakupy na knurowski targ, możecie spędzić z dziećmi czas w miłym otoczeniu i towarzystwie. Kawiarnia serwuje domowe smakołyki - ciasta, ciasteczka, lody oraz pyszną czekoladę.
Koszt uczestnictwa dziecka w Maminkowych Porankach to zaledwie 5 zł. 


Tu kilka zdjęć obrazujących, jak miło dzieciaki spędzają czas wśród rówieśników. W MASZKIETACH znajduje sie również kącik zabaw dla dzieci, wyposażony w zabawki i książeczki.




Natomiast ciekawą propozycję zajęć przygotowała Maminka w najbliższy poniedziałek - 19 stycznia o godzinie 17.00. Za jedyne 10 zł można spędzić z dzieckiem czas na warsztatach z tworzenia Ekozabawek. 
Tyle dla dzieci.  A teraz coś dla mam.

 Babska Kawka to spotkania tematyczne dla kobiet. Przy dobrej kawie (piłam - naprawdę pyszna!) można spędzić parę chwil słuchając ciekawych wykładów, porad kosmetyczki, dietetyczki itp. słowem spędzić czas w sympatycznym towarzystwie, zrelaksować się, dowartościować, nauczyć czegoś.
Jutro jedno z takich babskich spotkań. Może ktoś się skusi? Ja się wybieram.


Urzekły mnie  Maszkiety, urzekły mnie Maminkowe Poranki. Pewnie dlatego, ze nie ma takich miejsc za wiele, a czasem ma się ochotę wyjść do ludzi i zwyczajnie odpocząć od dnia codziennego. Polecam!!