"Mikołaj, Mikołaj, jedzie samochodem...
...bo gdzieś zgubił saneczki w tę brzydką pogodę". No niestety w tym roku Mikołaj i do nas, jak w piosence, zawitał samochodem. Ale przecież to nieważne....Grunt, że zmieścił w bagażniku wszystkie paczki dla nas.
7 grudnia na sali gimnastycznej obejrzeliśmy przedstawienie teatru Skrzat z Krakowa o "Zimowych przygodach Kapryśnej Krysi". Główna bohaterka była niegrzeczną panną, której nie chciało się sprzątać i słuchać nikogo, zawsze chodziła własnymi drogami. Aż wreszcie "utemperował" ją bałwanek, który obiecał spotkanie z Mikołajem. To jednak magiczna postać - działa.
Po teatrzyku odwiedził nas sympatyczny Mikołaj z paczkami dla wszystkich przedszkolaków. Zaśpiewaliśmy mu piosenkę, której nauczyła nas Kapryśna Krysia a on wręczyła nam niespodzianki i pozwolił zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia.
 |
"Krysiu, bądź grzeczna" - próbują ją przekonać kolejno różne postacie z przedstawienia. |
 |
Na próżno.... |
 |
Aż reszcie udało się to bałwankowi. |
 |
Krysia uczy nas piosenki o Mikołaju... |
 |
Śpiewamy ją miłemu gościowi. |
 |
W kolejce po prezenty... |
 |
Pamiątkowe zdjęcie. |
Rokrocznie, na pamiątkę, robiłyśmy dzieciom zdjęcia indywidualne z Mikołajem. W tym roku, po raz pierwszy, postanowiłyśmy zrobić zdjęcia grupowe. Jak się Państwu podoba taka odmiana?
Już wkrótce będą do zakupienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz